Pieczonki z kociołka
Klimat, który towarzyszy pieczeniu ziemniaków w kociołku jest niezapomniany i wyjątkowy. I nie chodzi tylko o smak czy aromat. Duże znaczenie ma też atmosfera związana z pieczeniem ziemniaków w żeliwnym garnku nad ogniskiem.
Pieczonki, czy też prażonki zawsze przygotowuje się dla co najmniej kilku osób, więc można w miłej atmosferze wspólnie spędzić czas przy ognisku.
Pieczonek z tej proporcji wystarczy na około 5 porcji. W miarę potrzeby można ugnieść wsad i wypełnić kociołek, aż po brzegi. Po upieczeniu zawartość objętościowo zdecydowanie się zmniejszy.
SKŁADNIKI
- 1,5 kg ziemniaków
- 350 g boczku surowego wędzonego
- 350 g kiełbasy
- 200 g cebuli
- sól, pieprz
- majeranek
- zewnętrzne liście kapusty
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
1. Rozpalamy ognisko.
2. Garnek do pieczonek wykładamy liśćmi kapusty.
3. Boczek i kiełbasę kroimy w kostkę, a cebulę i ziemniaki w plastry.
4. Na liściach kapusty:
- układamy ziemniaki
- przyprawiamy solą
- układamy boczek, kiełbasę, cebulę
- przyprawiamy pieprzem i majerankiem
Takie same warstwy układamy jeszcze dwukrotnie.
5. Ułożone warstwy przykrywamy liśćmi kapusty.
6. Na kociołku umieszczamy pokrywę, dokręcamy i umieszczamy nad mocno rozpalonym ogniskiem.
7. Przez pierwsze minuty ogień powinien obejmować boki żeliwnego garnka.
Później ognisko odpowiednio rozgarniamy, bo wystarczy jeżeli kociołek będzie podgrzewany mniejszymi płomieniami.
8. Po około 45 minutach zabieramy garnek znad ogniska, otwieramy i sprawdzamy zawartość. Ziemniaki powinny już być miękkie (jeżeli ogień był zbyt mały pieczenie musimy kontynuować).
9. Zawartość garnka mieszamy (pomijając przypaloną kapustę) i wykładamy na talerze.
Komentarze